VaporizerForum.pl

Dzień dobry.
Piszę do Państwa w związku z wyborem waporyzera.
Po kilku dniach czytania for i blogów, wybór padł na Boundless CFV i CFX.
Wiem jakie są różnice techniczne obu produktów... ale mam niemal zerowe doświadczenie z waporyzerami.
Jeśli to możliwe, proszę o odpowiedź na pytanie:
Czy różnica na korzyść CFV pod względem zużycia suszu jest zauważalna? Ewentualnie w jakim stopniu? Chciałbym dowiedzieć się, jak w praktyce wygląda na tym polu różnica między systemem konwekcyjnym, a konwekcyjno kondukcyjnym. Kieruję się raczej troską o płuca, ale oszczędność z pewnością jest ciekawym dodatkiem Czytałem także, że podczas sesji z CFV mocno zalecane jest zruszenie suszu co jedno-dwa zaciągnięcia, aby zachować równe wrażenia do samego końca. Dobrze rozumiem, że będąc w sytuacji w której jest to kłopotliwe, tracę jedynie wrażenia smakowe?
Ewentualnie proszę o doradzenie innego waporyzera niemal całkowitemu laikowi... trochę obawiającego się czy to na pewno dla mnie
E-papieros mi podszedł... mam nadzieję, że tu będzie podobnie
Pozdrawiam

Witam,
moim zdaniem nie powinno byc różnicy w oszczędności pomiędzy urządzeniami.
Urządzenia konwekcyjne produkują więcej "pary" przy tym samym ustawieniu temperatury, ale w kondukcyjnych także można to zrekompensować lekko podkręcając temperaturę, albo słabiej ciągnąc z ustnika.

Jeśli chodzi o przemieszanie to powiedziałbym że to właśnie kondukcyjne bardziej narażone są na przypalanie przy ściankach komory i to właśnie przy nich bardziej byłoby wskazanie przemieszanie w celu uniknięcia miejscowego przegrzania suszu (przypalnia). Konwekcyjne powinny się lepiej zachowywać pod tym względem. Jeśli nie będziemy mieszać to jedyne czym ryzykujemy to właśnie miejscowe przegrzanie suszu.

Jeśli chodzi o porównanie tych dwu modeli to CFV będzie miał lepszy "smak", ale niestety ma on słabą baterię a co za tym idzie czas działania. CFX natomiast jest większy, ze względu na podwójną baterię w nim zamontowaną. Zależy kto do czego przykłada większą wagę.

Pozdrawiam.